Wiele razy oglądałam tandetne komedie miłosne, śmiejąc się ,
z obecnej tam, wręcz tandetnej miłości.
Chłopak i dziewczyna poznają się w romantycznych okolicznościach i zakochują w
sobie od pierwszego wejrzenia. Nie brzmi to jak coś niemożliwego? Możliwe, ale czy nie każda dziewczyna marzy
o takiej miłości? Uczuciu prostym, łatwym jak oddychanie. Jeszcze w tak
niedawnej przeszłości należałam do tej grupy dziewcząt. Teraz jednak nie jestem
przekonana czy taka istnieje. Ktoś kiedyś powiedział, że miłość to też ból,
cierpienie i niezliczone trudności. Tak, to prawda. Może czasem nawet większe
niż mogłyby się wydawać. Ale czy zawsze są one tego warte …?
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Okay, to prolog nowej wersji tego ff ;). Co o nim myślicie? Zachęca do czytania? Już dzisiaj dodaję go, ale pierwszy rozdział będzie dodany 29 stycznia <3. Wtedy też oficjalnie rusza ponownie to opowiadanie. Czemu tak późno? Chcę po prostu " poukładać" sobie jak ono będzie wyglądać i napisać z 3-4 rozdziały tak na wszelki wypadek ( nie zawsze mam czas), a będę starała się dodawać rozdziały w miarę regularnie ;). Trzymajcie za mnie kciuki ;*
Jeszcze jedna informacja, rozdziały z drugiej wersji będą oznaczane : ( numer rozdziału) # 2. Do zobaczenia ;*
Jeszcze jedna informacja, rozdziały z drugiej wersji będą oznaczane : ( numer rozdziału) # 2. Do zobaczenia ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz