piątek, 14 marca 2014

Prolog



Myślałam, że tak pokręcone sytuacje zdarzają się jedynie w tandetnych filmach. Jak to możliwe, że pojawiłeś się w moim życiu w tak dziwny sposób.? Chciałam jedynie pomóc memu ojcu.
~~~~
-Proszę, zrób to, potrzebujemy tych pieniędzy
-Cokolwiek-mruknęłam
~~~~
-Od teraz mieszkasz ze mną i robisz co ci każę- wyszeptał mi do ucha. Przygryzłam wargę i przytaknęłam.
~~~~
Moje życie było jakąś operą mydlaną.
~~~~
-Żałujesz?
-Nie mam pojęcie- westchnęłam
~~~~
-To coś więcej niż tylko łącząca nas umowa- oznajmiłam Rayanowi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy